Wiele osób boryka się z decyzją, czy wyrzucić starą, zniszczoną książkę, czy może ją reanimować? Zadaje sobie pytanie czy warto – otóż odpowiem uczciwie – zwykle nie warto, jeżeli dostrzegamy daną pozycję przez pryzmat tylko ceny. Jeżeli natomiast dana publikacja jest starodrukiem, czy po prostu nie jest osiągalna w sprzedaży, czy też darzymy ją sentymentem, bo przywraca nam wspomnienia czy też osobę (często książki posiadają dedykację), to niestety liczenie kosztów odkładamy na bok, tłumacząc to chociażby tak, że ileż to razy wydaliśmy większe pieniądze na coś nie potrzebnego, czy frajdę na chwilę…

Opowiem Ci jak my zajmujemy się odnawianiem książek.

Zanim przejdę dalej, wspomnę tylko, że jeżeli posiadasz publikację w gorszym stanie, nie próbuj ją naprawiać własnym staraniem, klejąc ją nie daj Boże taśmą, czy w inny sposób amatorsko ją reperować, zwykle bowiem takie zabiegi tylko pogarszają sprawę, a co gorsza nieodwracalnie niszczą papier.

Zacznę od tego, że nie zajmujemy się renowacją starodruków, myślę, że są lepsi od nas i takie białe kruki powinny trafić w specjalistyczne ręce bo to dziedzictwo społeczne :)

Zawodowo zajmujemy się szeroko rozumianą poligrafią, w szczególności indywidualnymi projektami realizowanymi od 1 szt. użytecznymi czy też na prezent. Wykorzystujemy bardzo szeroki park maszyn i nowoczesne technologię, ale przede wszystkim wieloletnią wiedzę, nieco pokraszoną pokoleniowo.

Książki reperujemy trochę w międzyczasie, by obcinać koszty własne, bo zajmują za dużo godzin roboczych, a to przekładało by się na zbyt wygórowaną cenę. Tak więc wybacz, gdy zdarzy nam się realizacja miesięczna zwłaszcza gdy pozycja jest trudna. Zwykle jednak staramy się mieć terminy powiedzmy 2-tygodniowe.

Wróćmy do zasadniczej części tegoż artykuliku.

I. Rozróżnianie książek

Jak wiadomo książki są klejone w oprawie miękkiej, czasem w twardej.

Większość wykonanych w oprawie twardej, jest dodatkowo szyta nićmi.

Te w miękkiej, zazwyczaj pękają, klej puszcza i wypadają kartki, a okładka się targa.

Te w twardej, zwykle mają zniszczoną okładkę, braki w okładce, pół biedy gdy środki nie rozlatują się.

II. Metody napraw

Każdą książkę w oprawie miękkiej w zasadzie można naprawić na kilka sposobów, to zależy jaki ma Klient budżet przewidziany na ten cel, ale i czego będzie oczekiwał...

1. Najtaniej – to zachować starą okładkę (pod warunkiem, że jest w całości i nie jest przetargana) o ile się ją da oddzielić od sklejonych jeszcze z nią kartek.

Etapami naszej pracy będą:

a) oddzielenie okładki z oczyszczeniem starych resztek kleju;

b) nowe klejenie na gorąco z wykorzystaniem starej okładki;

c) docięcie do formatu (w zasadzie delikatne obrównanie).

Niestety nie da się zagwarantować, że uda nam się uratować okładkę i w jakim stanie ona docelowo będzie po oprawieniu. Trzeba też powiedzieć, że grzbiet okładki będzie już naruszony nie będzie jak nowy. Powinno się to jakoś trzymać “kupy”.

2. Alternatywnie można zeskanować starą okładkę, delikatnie ją wyretuszować bez jakichś prac specjalistycznych, bo to podraża bardzo koszty, ale jak będzie potrzeba to i te są możliwe. Dalej drukujemy okładkę na nowym kartoniku i bigujemy ją (maszynowe zaginanie) pod przygotowany wcześniej blok. Można tu dodatkowo zabezpieczyć okładkę foliując ją jednostronnie.

Jeżeli nie zależy Ci na odtworzeniu grafiki z okładki lub okładka posiadała tylko napis, to można wykonać proste nowe napisy, drukując je na kartonie, zafoliować i w to oprawić książkę.

3. Możemy zrobić oprawę twardą w okleinę standardową lub różne płótna nadające starego wyglądu ew. okładkę wykonać w najdroższy materiał czyli eko-skórę.

Materiały pokryciowe są tu pokazane: http://sklep.margraf.pl/content/6-wzornik-oklein natomiast przed każdym rodzajem widnieje kwota dopłaty za wielkość do A4 pion.

przykład: naprawa pozycji „Tarnów i jego okolica”

Jest to oprawa twarda w płótno premium z kolorowym nadrukiem UV bezpośrednio na okładce (to jest ta technologia nadruku: http://sklep.margraf.pl/glowna/1777-nadruk-uv-na-okladce.html).

przykład: naprawa starodruku „Kobieta lekarką domową”

Jest to oprawa twarda w eko-skórę z odtworzonym kolorowym nadrukiem UV (jak widać dostarczony oryginał dawno nie widział oryginalnej grafiki).

Alternatywnie do nadruku UV w pełnym kolorze, możemy nanieść napisy za pomocą tzw. grawerowania laserem, będzie to tańsza opcja, ale kolor napisów na okładce wyjdzie taki, jaki widać we wspomnianym wzorniku na danej okleinie.

przykład: naprawa 2 tomów „Harry Potter”

Jest to oprawa twarda w okleinę standard z grawerowanymi laserowo stylizowanymi na oryginał napisami.

Grawer laserem to po prostu laserowe zerwanie lica materiału, a powstające zagłębienie ukazuje strukturę wnętrza materiału pokryciowego, dlatego kolor wychodzi różnie, a nawet jest nieprzewidywalny, bo nie widać co jest pod kolorem materiału.